Do momentu rozpoczęcia czytania tej książki szept kojarzył mi się z czymś osobistym, wręcz intymnym. Odkąd jednak sięgnęłam po "Szeptacza" całkowicie zmieniam zdanie! Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać zacznie ktoś wieczorem… Czy w Ty też masz ciarki czytając tę rymowankę?