niedziela, 5 maja 2019

POLECAM // KWIECIEŃ

BOOKPLEASURE BLOG




    Ten miesiąc to czas powrotów i zakończeń aż dwóch lubianych przeze mnie historii. Ale to także miesiąc, który był dość przyjemny jeśli chodzi o czytelnictwo. Niezłe książki, sporo wartych polecenia tytułów i ... dużo wolnego czasu zaowocowały całkiem dużą dawką przeczytanych pozycji. Plany na maj są równie ambitne, ale najpierw podsumowanie kwietnia.




KSIĄŻKI

Miesiąc zaczął się czytelniczo wprost cudownie. Powrót Chyłki w dziewiątej już części serii Mroza, czyli Umorzenie. Emocjonalny rolercoaster. Ta seria budzi sporo sprzecznych emocji, większość czytających ją osób wystawia jej piękną laurkę, nieliczni jednak wystawiają mocno negatywne emocje. Jeśli śledzicie mnie na Instagramie wiecie dobrze, że bardzo lubię tę serię. Jedynym audiobookiem przesłuchanym przeze mnie w tym miesiącu jest Gdzie jest Mia?, całkiem przyjemna książka do słuchania, taka która towarzyszyć może podczas plątania się po centrum handlowym, czy jak w moim przypadku w samochodzie. Dość schematyczna jak większość książek tego rodzaju. Jeden z hitów tego miesiąca to Help Me!, czyli opowieść o dziewczynie, która w trakcie roku czyta 12 poradników, które mają zmienić jej życie, naprawić jej osobowość i pozwolić być kimś innym. Gorzka i zabawna w jednym, ukazująca czym poradniki nie powinny być w naszym życiu. Warto sięgnąć po tę pozycję. Pozytywnie zaskoczyła mnie Szkoła Życia, opowieść o chłopcu z miasta, który musi odnaleźć się w wiejskim życiu. Historia równie urocza co tajemnicza, chociaż jako czytelnicy wiemy dużo więcej niż nasz mały bohater. Opowieść o powrotu do korzeni, odnajdywaniu w sobie pięknych uczuć i rodzących się przyjaźniach. Kolejny był Raj - książka, której potrzebowałam w tym miesiącu. Prosta, ale ciekawie zbudowana fabuła, autentyczni bohaterowie i to coś, co sprawiło że te prawie 500 stron było ucztą. Czytałam także Skin Beauty, jedną z tych książek, które przyciągają do siebie piękną okładką i całkiem ciekawą treścią, z której każdy może wyciągnąć coś dla siebie. I na deser Stranger Things: Mroczne umysły, czyli opowieść o tym, co wydarzyło się przed akcją serialu, który obejrzeć możecie na Netflixie. Jeśli ciekawi Was kim jest Nastka oraz nieco więcej informacji o doktorze Brennerze i jego nietypowych planach ta książka zdecydowanie się Wam spodoba :)

FILM

Bezapelacyjnie Avengers: Endgame to film kwietnia i chociaż premierę miał na finiszu tego miesiąca zdecydowanie przebił wszystkie inne produkcje. Może nieco odbiega od tego, do czego przywykliśmy oglądając naszych superbohaterów, bo Endgame zwalnia. Pozwala widzowi na chwilę refleksji, jest dość ckliwy, a z drugiej strony zabawny, aż do łez. Zamyka pewne wątki, ale jednocześnie robi miejsce na nowe, które ma przyjść po tej serii. To film, w którym znajdziecie to za co polubiliście superbohaterów Marvela, humor, nadprzyrodzone moce, ale także za bycie ludźmi. I mam wrażenie, że ten film dotyka najbardziej właśnie człowieczeństwa.

SERIAL

Na nasze małe ekrany powróciła Gra o Tron! Jeśli jesteście czytelnikami bloga doskonale wiecie, że fanką tego serialu jestem od niedawna, ale za to jaką! Prócz samego serialu jestem także na bieżąco ze wszystkimi filmami fanowskimi, dotykającymi zarówno fabuły jak i wszystkimi teoriami bardziej, i mniej spiskowymi. Z zapartym tchem czekam na kolejne odcinki, trochę przeczuwam co może się wydarzyć, ale doskonale wiemy, że twórcy GoT lubią fiknąć twistem fabularnym. Równie mocno chce już obejrzeć wszystkie odcinki, co równie mocno nie chcę końca tej serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz