czwartek, 14 czerwca 2018

KLUB MILIARDERÓW // JAMES MONTAGUE

KLUB MILIARDERÓW JAMES MONTAGUE
 
 
 
 
        Piłka nożna to piękny sport, pierwsze próby gry w piłkę na osiedlowych trawnikach, rywalizacja na lekcjach wf i późniejsze lokalne rozgrywki. Gdzie kończy się urok tego sportu? Tam gdzie zaczynają duże pieniądze i wpływowi ludzie.

Nigdy nie byłam wielką miłośniczką piłki nożnej, ale życie potrafi zaskoczyć. I tak stałam się wiernym kibicem, który dość często zmienia kluby, którym kibicuje. Wierna jestem w kibicowaniu jednemu zawodnikowi i to dzięki niemu wiem co to spalony, karny i skąd te kolorowe kartoniki.

Klub Miliarderów to nie opowieść o bogatych piłkarzach, ich talentach i latach pracy. To książka o najbogatszych ludziach tego świata, którzy mogli pozwolić sobie na kupienie klubu. Z różnych powodów -pasja, miłość do sportu, danej drużyny, a czasami zwykłą ludzka próżność. Książka podzielona jest na cztery części,każda z nich reprezentuje inną część świata i jednocześnie inne potęgi, bogate rodziny. Najważniejsze w tej książce są pieniądze, sposób w jaki poszczególne osoby gromadziły tak wielkie fundusze, niezliczone wręcz sumy, które często wzięły się jakby znikąd. Kwestia przypadku, bycia w odpowiednim miejscu u odpowiedniej godzinie i oczywiście, jeden z najważniejszych kluczy do sukcesu - znajomości.

Miliardy inwestowane w piłkę nożną przez biznesmenów, którzy moja sobie pozwolić na taki och niewielki wydatek - zakup jednej z europejskich drużyn. To wręcz przerażające, że piłka nożna sterowana jest tak naprawdę przez polityków, lub ludzi mocno związanych z tą dziedziną. A na pewno takich, którym zmiany ustrojowe pomogły zdobyć fortuny o jakich nam się nie śniło. Sport nie jest w stanie sam na siebie zarobić. To smutne wnioski jakie nasuwają się podczas lektury.

To także książka o przemianach jakie dokonały się w sporcie. Teraz liczy się widowisko, możliwość pochwalenia się, że jest się właścicielem jakiegoś klubu. Emocje kibiców schodzą na drugi plan, ważniejszy jest przekaz medialny.

Książka porusza ważny, ale i trudny temat. Napisana jest jednak w przystępny sposób, książkę bardzo dobrze się czyta. Dla kogo będzie idealna lektura? Na pewno dla fanów piłki nożnej, bo niewiele osób zastanawia się kto tak na prawdę stoi za sportem, klubami, skąd pieniądze na kolejne drogie transfery i wielkie nazwiska. Chociaż dla laika jakim jestem książka jest zaskoczeniem, a przemyślenie treści zajmuje trochę czasu - warto po nią sięgnąć. Dla samej refleksji i otworzenia się na nowy temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz