niedziela, 22 października 2017

CZASAMI KŁAMIĘ // ALICE FEENEY // RECENZJA PRZEDPREMIEROWA


     Historia nie jest prosta. Kobieta leży w śpiączce, ta rzecz jest niemal pewna, chociaż jak wiemy, Amber czasami kłamie. Podczas stanu ni to jawy, ni to snu, pograniczu śpiączki i odczuwania wszystkiego co dzieje się wokół głównej bohaterki, Amber stara się poskładać kilka ostatnich dni w sensowną całość. Ma luki w pamięci, wypowiadane przez odwiedzających ją ludzi zdania stają się impulsem do kolejnych poszukiwań zdarzeń w jej pamięci. Jej proces myślowy jest bardzo intensywny, czasami dla rozluźnienia sytuacji próbowałam sobie przypomnieć proces myślowy Kleofasa z filmu Mikołajek.

Są Święta Bożego Narodzenia. To co wiemy o Amber Reynolds i tajemniczym zdarzeniu, w skutek którego wylądowała w szpitalu to fakt, że leży w śpiączce, najprawdopodobniej po wypadku samochodowym. Ma na sobie pełno siniaków, czy więc można mówić o wypadku czy raczej o celowym działaniu? Otaczają ją ludzie, którzy w jej odczuciu nie życzą jej zbyt dobrze, knują za jej plecami i nie wzbudzają w niej zbyt dużego zaufania. Mąż, siostra, rodzice, tajemniczy sanitariusz, pielęgniarki. Tyle głosów jest w stanie wyodrębnić.

Amber Reynolds lubi kłamać. Początek książki jakoś specjalnie nie wzbudził mojej nieufności do bohaterki. Było mi jej żal. Problemy w związku, uczucie które wygasało pomiędzy nią a jej mężem, brak dzieci. Towarzysząca jej każdego dnia zazdrość, o siostrę, o koleżankę z pracy. Tak, także w pracy jej się nie układało. Amber jest radiową prezenterką, której życie zawodowe na przestrzeni lat było zawiłe i nie do końca przyjemne. Ale to historia bardziej skomplikowana i pisząc o niej więcej miałabym na sumieniu jeden wielki spoiler. Jednak nie spodziewałam się tak wielkiej bezwzględności ze strony bohaterki, która próbuje wyeliminować swojego zawodowego wroga.

W tej książce więcej jest pytań niż odpowiedzi, bo akcja rozwiązuje się dosłownie na kilku ostatnich kartkach. Dawno (!) nie miałam tak, że w ogóle nie mogłam poskładać historii i musiałam czekać na zakończenie by poznać prawdziwą historię Amber Reynolds. Ale czy faktycznie historia tak się skończyła, czy to kolejne kłamstwo? Czasami kłamię to trzymająca w napięciu i niepewności książka, bo co kilka stron następował mały przełom, który obracał moją dotychczasową ścieżkę rozumowania o 180 stopni! Przeczytałam ją bardzo szybko! Ale nic dziwnego, bo nie mogłam się od niej oderwać. No i nie pozwalała mi na to ciekawość, która pchała mnie do czytania kolejnych stron.

Początkowo wydawało mi się, że ta książka to po prostu dobry psychologiczny thriller, który w przyjemny sposób przeprowadzi mnie przez historię wewnętrznej walki bohaterki o odzyskanie wspomnień. Okazało się jednak, że to bardziej rozbudowana historia. Romans sprzed lat, historie z czasów studiów i chyba najciekawszy i początkowo najbardziej niepasujący do całości - pamiętnik i cytowane fragmenty pochodzące właśnie z niego. Ta książka to tykająca bomba, która wybucha w dość nieprzewidywalny sposób roztrzaskując na kawałki to, co sobie ułożyłam, zakończenie, które według mnie mogłoby być prawdopodobne.

Warto podkreślić także sposób w jaki książka została do mnie dostarczona! Zagadkowa paczka, zapakowana warstwowo, na każdej warstwie papieru kolejny kartonik z następnym zagadkowym zdaniem. Prostota z nutką niepewności, która zasiała ciekawość co do treści tej książki.

Za możliwość przedpremierowego przeczytania książki dziękuję
https://www.gwfoksal.pl/

13 komentarzy:

  1. Żałuję, że nie wzięłam dla siebie tej książki. Na początku myślałam, że będzie wiać nudą, ale jak się okazuje mogła to być historia, w której bym się zakochała! :c

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2017/10/przedpremierowo-dwor-skrzyde-i-zguby.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bałam się, że nieco mnie rozczaruje swoją oczywistością, ale okazała się świetna. Chyba trafi do top 10 książek przeczytanych w 2017 roku :P

      Buziaki, Paulina

      Usuń
  2. Kurcze, muszę przeczytać! Brzmi wprost wspaniale!

    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bardzo bardzo bardzo! Genialna książka

      Buziaki, Paulina

      Usuń
  3. Brzmi bardzo intrygująco, na pewno zapoznam się z tą pozycją :)
    Całuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, będzie dostępna w księgarniach już od środy :)

      Buziaki, Paulina

      Usuń
  4. Muszę przeczytać tą książkę, bo im więcej recenzjiczytam, tym bardziej mnie interesuje :)

    Pozdrawiam,
    https://xcarpelibrum.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już od dzisiaj w księgarniach, gorąco polecam! Czasami kłamię wysoko uplasowało się na liście najlepszych książek 2017 roku u mnie ;D

      Buziaki, Paulina

      Usuń
  5. słyszałam tak dużo dobrych słów o tej książce, a wciąż nie jestem przekonana, choć pomysł faktycznie się wydaje mieć potencjał :D
    aczkolwiek może po nią sięgnę, aby się przekonać, czy faktycznie jest taka wow :D
    świetnie, że tak Ci się spodobała!

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięgnij sięgnij i koniecznie daj znać jak wrażenia po lekturze u Ciebie :)

      Buziaki, Paulina

      Usuń
  6. Rajuśku jak ja chce to przeczytać to ty nawet nie wiesz..:D
    Buziaczki i zapraszam do nas!💗
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to nic tylko rozbić skarbonkę i kupić książkę, pogoda sprzyja długiemu czytaniu :)

      Buziaki, Paulina

      Usuń
  7. Zarówno promocja jak i twoja recenzja książki sprawiają, że mam ochotę po nią sięgnąć. Gdzieś również usłyszałam, że porównuje się ją do powieści Tarryn Fisher, co jeszcze bardziej mnie ciągnie do tej książki. Myślę, że to tylko kwestia czasu kiedy i ja zacznę zmagania z dkryciem co jest prawdą w życiu Amber Reynolds.
    Pozdrawiam
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń