sobota, 24 lutego 2018

SUROGATKA // LOUISE JENSEN // RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

 
 
 
        Niebezpiecznie wciągająca, pełna zagadek, tajemnic które bohaterowie starają się ukryć nawet przed samym sobą. Dopiero ostatnie strony porządkują wydarzenia, spajają historie w całość. Co łączy Lise, Kate i Nicka? Czy tylko dziecko, które młoda kobieta ma urodzić przyjaciółce i jej mężowi?

Kate i Nick nie mogą mieć dzieci, para jednak nie poddaje się i o ile nie ma już dla nich szans na naturalne powiększenie rodziny to starają się o adopcję. Pierwsza próba kończy się bolesna porażka,kolejna niemal przybija ich całkowicie, lecz gdy są już o krok od porzucenia swoich pragnień na drodze staje im Lisa. Przyjaciółka Kate z dzieciństwa, która jak się okazuje,chętnie zostanie ich surogatka. Niezły zbieg okoliczności? Kobiety łączą bolesne i dość złożone wydarzenia z przeszłości. Śmierć bliskiej im osoby, rodzinne kryzysy, a przede wszystkim przyjaźń. Relacja, która wygasła na długi okres czasu ma okazję się odrodzić, jeśli tylko obie będą szczere wobec siebie.

Jest i Nick, tajemniczy mąż, wspierający Kate w ich, a może tylko jej pragnieniu posiadania potomstwa. Nie mogą narzekać na życie zawodowe, finanse, posiadają piękny dom i wiernych przyjaciół. Na pozór piękne życie, jednak brak dziecka skutecznie przeszkadza im w poczuciu bezgranicznego szczęścia. Nick jest wspierającym partnerem, który zrobi wiele by wypełnić tę pustkę,  jednak od początku czujemy, że ukrywa coś nie tylko przed czytelnikiem, ale przed swoimi najbliższymi. Gra, ukrywa się, a może ma romans z jakąś bliską parze osobą?
 
Surogatka to książka mocno trzymająca w napięciu, wypełniona po brzegi zwrotami akcji i wydarzeniami przywołującymi gęsią skórkę na ciele. Tajemniczy obserwator za oknem, ślady stóp na śniegu, głuche telefony i powrót osób z bolesnej przeszłości Kate oraz Nicka. Tak, także ona na sporo do ukrycia. Ale on miał nieco więcej szczęścia i jednego bardzo wiernego i wpływowego przyjaciela - Richarda.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jensen. Mam jednak nadzieję, że nie ostatnie, bo te dwa wieczory, których potrzebowałam na pochłonięcie jej książki uważam za bardzo udane. Zdecydowanie Surogatka to warta polecenia pozycja. Dobrze wykreowani bohaterowie, z całą gamą cech, wad i niewielka ilością zalet. Prawdziwi wraz ze swoim językiem oraz rozbudowana sfera psychologiczną. Ciągłe napięcie, gęsia skórka na ciele i zwalające z nóg zakończenie. Śmiało mogę wam polecić tę książkę, szczególnie przypadnie ona do gustu miłośnikom thrillerów. Ostrzegam jednak: przez kilka dni nie spojrzycie w lustro, a głuche telefony będą budziły w was strach!

2 komentarze:

  1. Do nadrobienia mam wszystkie książki jej autorstwa. Zbierają za fajne recenzje by je pominąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i w końcu coś dla mnie! Thrillery/kryminały nie są moimi ulubionymi gatunkami literackimi ale raz na jakiś czasu kusze się na jakiś 'głośny' tytuł i zazwyczaj jestem zadowolona a "Surogatka" zbiera same pozytywne opinię :)

    OdpowiedzUsuń