czwartek, 10 maja 2018

POLECAM // KWIECIEŃ 2018

BOOKPLEASURE POLECAM




        Czytanie w kwietniu zeszło na dalszy plan, dużo pracy, kotłujące się w głowie pomysły i jakieś zabieganie. W poprzednim miesiącu udało mi się przeczytać tylko cztery książki i nie żałuję. Odpoczęłam od regularnego czytania, tysiąca słów przyswajanych każdego dnia i presji, że muszę coś skończyć przed deadline.

 Z radością wróciłam do książek podczas wyjątkowo długiego weekendu majowego w tym roku. I chociaż nie ma mowy o kryzysie czytelniczym - taka przerwa była mi potrzebna :) W maju posty będą pojawiały się regularnie, bo mam kilka nowych pomysłów, zobaczymy czy przypadną Wam do gustu!

KSIĄŻKI:

Zacznijmy dość klasycznie. Chociaż w tym miesiącu ta część będzie najkrótsza, ale czy najsłabsza? Nie sądzę! Przeczytałam całkiem niezłe cztery książki. Trzy dość typowo jak dla mnie ostatnio to thrillery i kryminały: Umwelt, Czwarta małpa i Ślepy archeolog. Mój faworyt? Czwarta małpa, zdecydowanie miażdży konkurencję, chociaż pozostałych książek nie uważam za słabe. Rodzynkiem pośród książek przeczytanych w kwietniu jest Nowe niebo. Świetna powieść polskiej autorki opowiadająca losy emigrantów z Kaszub trafiających do USA. Ciekawa pozycja i dość intrygujące zderzenie polskiej wsi i wielkiego świata.
 

FILM:

Nigdy nie byłam miłośniczką superbohaterów, ale przepadłam i ja. Mój B zaatakował mnie jakiś czas temu światem Marvela i zostałam w nim na dłużej. Nie jestem jeszcze fanatyczką, ale wyrastam już na niezłą fankę filmów, w których superbohaterowie rządzą światem. Co do najnowszej produkcji Avengers: Wojna bez granic - jestem zachwycona, chociaż jak można skończyć film w ten sposób?! Świetne połączenie świata Avengersów, Strażników Galaktyki oraz innych superbohaterów, ukłony!

MUZYKA:

W kwietniu ten dział nosi tytuł "jak dobrze odgrzać czasami stare kotlety"! i wyjątkowo mam dla Was nie konkretną płytę a zbiór kilku fajnych twórców. Zacznijmy od Oh Wonder i duetu perfekcyjnego, który sprawdza się idealnie podczas rowerowej przejażdżki. Paloma Faith - głos idealny na wieczorową porę, książkę i lampkę wina, nikt tak nie śpiewa o miłości jak ona. I zespół, o którym na długo zapomniałam Kodaline, ale dzięki utworowi Follow Your Fire znowu skradł mi serce!

SERIAL:

Nieśmiertelni Przyjaciele, New Girl czy Seks w wielkim mieście - to seriale do których często wracam. Są lekkie, nie wymagają od widza pełnego skupienia i coś super jeśli nie chcesz oglądać całego serialu od początku: nie ważne, który odcinek oglądasz, śmieszy równie mocno, bo nie trudno zorientować się w fabule. Z nowszych produkcji mogę śmiało polecić wam też humor w czarniejszym wydaniu czyli The end of f****** world. Serial ma tylu zwolenników co przeciwników, do mnie mocno trafił wpasowując się w gust. Obejrzyjcie zwiastun, a jeśli widzieliście serial - koniecznie podzielcie się swoją opinią o nim :)

A na co czekam w maju? Zdecydowanie najbardziej na premierę drugiego sezonu 13 Reasons Why! Ciekawa jestem jak producenci rozwiną fabułę i jak pokierują historią bohaterów. Na maj przygotowałam sobie też ambitny stosik książek, mam nadzieję, że uda mi się podołać :) A jakie są wasze hity kwietnia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz