Zranieni 2 to istna historia kopciuszka, która dzieje się we współczesnym świecie, na styku New Jersey i Teksasu. Młoda studentka, przystojny Pan Doktor, wiele tajemnic i skrywanych przed światem rodzinnych sekretów, i podróż w trakcie której zdarzyć się może wiele.
W książce więcej dynamizmu za sprawą podróży, którą Sidney musi przebyć. Dla niej to powrót do bolesnych miejsc, nie tylko jeśli chodzi o przestrzeń geograficzną ale także tę którą odbywa do wnętrza samej siebie. No i oczywiście Boski Peter, który nie pozwala ukochanej na samotną podróż. Lekko rozczarowana jestem przyjaciółką głównej bohaterki, która porzuca ich wspólny plan i pozwala dziewczynie wyruszyć w podróż z mężczyzną, nieco ryzykowne.
W Zranionych 2 poznajemy więc rodzinę Petera i nieco lepiej jego samego. Dowiadujemy się co tak na prawdę przydarzyło się Sidney oraz co dla mnie ważniejsze, jaka była właściwa reakcja jej rodziny na zdarzenie, bo ten wątek bardzo mnie zaskoczył! Bijatyki, dużo romantycznych scen i deklaracji i dużo bólu, który nadal przywołują wspomnienia.
Najsmutniejsze w tej książce są niedopowiedzenia, brak komunikacji w rodzinie Sidney, który prowadzi do długoletniego milczenia obu stron. I tak na prawdę dopiero u kresu życia jednej z ważniejszych dla dziewczyny osób wszystko się wyjaśnia.
Zdecydowanie druga część była dla mnie ciekawsza, pierwszą traktuję tutaj raczej jako przydługi wstęp. Chociaż czyta się ją równie przyjemnie o ile nie nawet lepiej ze względu na ciekawość jaką wzbudza fabuła.
Mam w planach tę książkę, bo właśnie jestem bardzo ciekawa fabuły. ;)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty i nie mój gatunek ale ostatnio robi się głośno o tych książkach więc moooże... mooooże się skuszę ale to chyba już nie w tym roku bo nie wygrzebie się z zaległości ;)
OdpowiedzUsuńJa na kolejną odskocznię pozwolę sobie chyba dopiero gdy zredukuję mój stosik! Chociaż często to powtarzam, a wychodzi różnie ;P
UsuńBrzmi interesująco, ale chwilowo trwa moja faza świątecznych powieści :D
OdpowiedzUsuń